Szlachetna Paczka to nie tylko grudzień – Ewa Chodakowska wspiera potrzebujące rodziny w ramach Szlachetnej Paczki

– Pomaganie to nasz święty obowiązek. Pomaganie powinno być dla nas tak naturalne i tak bezwarunkowe, jak oddychanie – mówi Ewa Chodakowska. –  Kiedy mamy zapewniony dach nad głową i pełną lodówkę, już jesteśmy wielkimi szczęściarzami. Jeżeli możemy, podzielmy się tym szczęściem.

Przez 18 lat działania Szlachetnej Paczki – jednego z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w kraju – Polacy dostarczyli potrzebującym pomoc o wartości 339 mln złotych. W tym roku, by odwiedzić rodziny, do których nie dotarł wcześniej nikt inny, utworzono aż 112 nowych rejonów pomocy. Wolontariusze pukali do tysięcy drzwi, poznawali przejmujące historie domowników oraz diagnozowali ich potrzeby. Przygotowaniem dedykowanej pomocy zajęli się darczyńcy – setki tysięcy szlachetnych osób przejętych losem drugiego człowieka. Jedną z nich była Ewa Chodakowska, nowa przyjaciółka Szlachetnej Paczki.

„Rozpoczynamy okres CUDÓW, chcę, żebyś była tego częścią…” – napisała w jednym ze swoich ostatnich wpisów na Facebooku i Instagramie Ewa Chodakowska. Trenerka na co dzień mobilizuje setki tysięcy Polek i Polaków do zdrowego trybu życia, a także – do zaangażowania w Szlachetną Paczkę. Jednak na zachęcaniu internautów się nie skończyło. Ewa Chodakowska wraz z siostrzeńcami postanowiła przygotować własną paczkę – i to nie jednej, a aż czterem rodzinom włączonym do tegorocznej edycji programu. Wybrani potrzebujący pochodzą z rodzinnych stron trenerki – są to osoby z okolic Sanoka oraz Leska.

– Zakładam, że gdybym przejrzała wszystkie historie, to chciałabym pomóc każdej jednej osobie. Zdecydowałam, że pomogę osobom z mojego miasta – z Sanoka i okolic. – przyznaje Ewa Chodakowska.

Wśród osób, do których dotrze pomoc przygotowana przez trenerkę są dwie starsze kobiety. Pani Kazimiera mieszka samotnie w starym domku na wsi. Od dzieciństwa zmaga się z niepełnosprawnością, nie założyła własnej rodziny. Nie prosi o wiele, a najbardziej tęskni za kontaktem z drugą osobą. Druga z seniorek – pani Ania po śmierci ukochanego męża żyje bardzo skromnie. Ma osteoporozę, problemy z sercem i wzrokiem oraz metalowe śruby w nodze po przebytym złamaniu. Większość jej funduszy pochłania zakup opatrunków na jątrzącą się ranę spowodowaną tzw. stopą cukrzycową.

Według najnowszego Raportu o Biedzie – corocznej publikacji przygotowywanej przez Szlachetną Paczkę, w ciągu ostatnich dwóch lat liczba skrajnie ubogich seniorów wzrosła o około 60 tys. W rodzinach złożonych z osób wyłącznie po 65. roku życia, które w ubiegłym roku otrzymały wsparcie Szlachetnej Paczki, średni dochód na osobę wynosił niespełna 12 zł na dzień. To dlatego aż jedna trzecia z nich ma kredyty.

– Kiedy stoję w supermarkecie i widzę starszą panią, która stoi gdzieś przede mną i liczy grosze… – mówi Ewa Chodakowska. – To jest ogromnie przejmujące, że osoby starsze w Polsce nie mają godnej starości. Nie wyobrażam sobie nie pomagać, nie wyobrażam sobie być obojętnym czy znieczulonym na krzywdę człowieka.  

Kolejną rodziną, której zdecydowała się pomóc znana trenerka jest młoda mama z dwójką małych dzieci. Pani Ewa wraz z córeczkami – 4-letnią Zuzią i 14-miesięczną Oliwią przebywa obecnie w ośrodku wsparcia. W ich domu alkohol i przemoc domowa była na porządku dziennym. Młoda kobieta podjęła odważną decyzję i uciekła. Teraz musi radzić sobie z zupełnie nową rzeczywistością. Jej córeczka marzy o tym, żeby mieć swoją lalkę.

– Historia kobiety, która odeszła od męża, który był przemocowy, jest mi szalenie bliska z tego tytułu, że ja pracuję z kobietami dotkniętymi przemocą każdego dnia – powiedziała Ewa Chodakowska. – Ofiary przemocy boją się o swoje życie, są zastraszane, są stłamszone, zachowują się często jak ofiary ataku terrorystycznego, z tym, że terrorystą jest tutaj osoba, która mieszka pod jednym dachem.

Według danych z Raportu o Biedzie aż siedem na dziesięć polskich nastolatków doświadcza przemocy – najczęściej ze strony rówieśników (57%), ale niewiele rzadziej od swoich najbliższych (41%). Jedni radzą sobie z tym lepiej, inni wcale. Co szósty nastolatek się samookalecza (wśród dziewczyn aż 23%), a 7% deklaruje próby samobójcze.  

– Szlachetna Paczka to nie jest tylko i wyłącznie grudzień, kiedy dużo chętniej się mobilizujemy do tego, żeby pomagać. Szlachetna Paczka działa cały rok i myślę, że powinniśmy pamiętać o tych, którym pomogliśmy w czasie świąt, też przez resztę roku. Liczę tutaj na taką świadomość u każdej z osób, które pomagają. – mówi Ewa Chodakowska.  

Wciąż możesz pomóc i stać się częścią Weekendu Cudów! To ważne, aby projekt wspierać również finansowo. Dzięki dobroczyńcom Paczka może działać, rozwijać się i docierać do tych, do których często nie dociera nikt inny. Dzięki wpłatom od osób indywidualnych Szlachetna Paczka może otwierać nowe rejony pomocy a także nieść dodatkowe wsparcie podczas całego roku w ramach Paczki Prawników, Paczki Lekarzy czy Paczki Seniorów.